94% nastolatek zaszczepionych przeciw HPV w Uzbekistanie w walce z rakiem szyjki macicy

Kiedy 14-letniej Lobar zaoferowano pierwszą dawkę szczepionki przeciw HPV w jej szkole w Margilan, we wschodniej części Uzbekistanu, wiedziała, że ​​ukłucie (podanie szczepionki) może uratować ją w przyszłości przed śmiertelną chorobą jaką jest rak szyjki macicy. Nie była sama, mimo tego, że niektórzy rodzice byli sceptycznie nastawieni do szczepień, przeciw HPV zaszczepiły się wszystkie koleżanki z klasy. Tak wysoka akceptacja dla szczepień miała miejsce w całym kraju. 94% dziewcząt w wieku 12-14 lat otrzymało co najmniej jedną dawkę z dwudawkowego schematu szczepienia zalecanego w ramach Narodowego Programu Szczepień. Skutek tak wysokiego stanu zaszczepienia w eliminacji raka szyjki macicy będzie ogromny. Pokazują to dane z Australii, gdzie już w 2007 roku rozpoczęto szczepienia przeciw HPV. Po ponad 10 latach realizacji powszechnego programu szczepień, Australia może być pierwszym krajem, który wyeliminuje raka szyjki macicy dzięki prowadzonym działaniom profilaktycznym (badania przesiewowe i szczepienia przeciw HPV).

Szczepionka HPV została wprowadzona do uzbeckiego programu szczepień w 2019 roku. Ministerstwo Zdrowia oraz inne instytucje związane z realizacją i promocją szczepień prowadziły szeroko zakrojoną proaktywną kampanię komunikacyjną, w której aktywnie uczestniczyli dziennikarze telewizyjni, radiowi i prasowi, wcześniej przeszkoleni w obszarze szczepień przeciw HPV.

Doświadczenia z Uzbekistanu pokazały, że silna, jasna i spójna komunikacja jest najlepszym sposobem reakcji na nieprawdziwe informacje na temat szczepień przeciw HPV. Przykładowo, kiedy liczba szczepień w jednej ze szkół w Taszkiencie zaczęła spadać, organizatorzy Programu Szczepień zorganizowali spotkanie rodziców. Pracownicy ochrony zdrowia odpowiadali na pytania i wyjaśniali wątpliwości na temat szczepionek przeciw HPV, które krążyły w mediach społecznościowych. „Na każdą wątpliwość rodziców odpowiadali eksperci z danymi, przykładami i badaniami” – powiedziała przedstawicielka WHO w komunikacie prasowym po wydarzeniu. „Po wysłuchaniu wyjaśnień ekspertów rodzice chcieli zaszczepić nie tylko ich własne dziecko, ale jak najwięcej dzieci”.

Niektórzy rodzice byli mylnie przekonani, że szczepionka przeciw HPV może mieć negatywny wpływ na płodność. „Czytałam różne bzdury w Internecie” – powiedziała jedna z mam. „Wysłuchałem opinii moich sąsiadów, kilka lat temu i nie zdecydowałem się na szczepienie mojej nastolatki. W przypadku drugiej córki już się nie wahałam. Wszystko poszło świetnie, żadnych działań ubocznych” – i przyznała, że ​​żałuje, że nie zgodziła się na szczepienie pierwszej córki.

Jedna z pielęgniarek z punktu szczepień w Taszkencie, podkreśliła jak ważne jest aby opinia publiczna zrozumiała jeszcze jeden aspekt. „Chciałam powiedzieć, że ta szczepionka jest nie tylko dla dziewczynek, ale także dla chłopców!” „HPV nie jest jednorodny, obejmuje blisko 200 typów wirusów. Poza rakiem szyjki macicy, zakażenie onkogennymi typami HPV może wywoływać raka prącia, odbytu lub jamy ustnej i gardła”. Ratunkiem są szczepienia przeciw HPV, które chroniąc przed zakażeniem HPV, chronią przed chorobami nowotworowymi i innymi chorobami wywoływanymi przez HPV.